[O1] Jak sprawdzić czy wtrząsy to wina opon czy felg?
Witam
Mam problem z drganiami pojawiającymi się w niektórych przedziałach prędkości oraz przy hamowaniu. Np przy prędkości 120-135km/h strasznie trzęsie kierownicą a przy hamowaniu jeszcze gorzej. Natomiast przy wolnym toczeniu się w korku, czuję jakby moje koła były kwadratowe jak w samochodzie Flinstona. Zjawisko te występuje tylko na felgach ori Skoda aluminiowych 16 cali z oponami letnimi Goodyeara z 2009r. Opony dogorewaja i mają ok 3mm bieżnika.
Ostatnio przełożyłem na felgi 15 cali stalowe z oponami zimowymi i jak ręką odjął komfort jest i wszystkie wcześniejsze objawy ustały.
Jak sprawdzić czy to wina np krzywych felg czy opon?
ak przed ostatnim sezonem mój wulkanizator wyważał koła letnie to nic nie zauważył, ale też mu nie zgłaszałem objawów.
Pytam się bo w nowym sezonie szykuję się do zmiany ogumienia letniego. Jak by się okazało, że to felgi są do prostowania - to chyba odpuszczę. Chyba, że przełożę felgę na której nikt nie jeździł od nowości z zapasu i zostanie np max 1 koło do prostowania, które włożę wtedy na tył. Bo po 3 i więcej kołach do prostowania odpuszczam.
To wolałbym kupić felgi stalowe 15 cali i kupić nowe oponki letnie 195/65/R15.
Bo jeśli to wina tylko opon to kupię nowe 205/55/R16
Czy ktoś z Was zna dobrego wulkanizatora z Warszawy lub bliskich okolic który jest wstanie to sprawdzić ?
Ja podobne objawy miałem jak koła nie były dobrze wyważone.
Kierownica bardzo wibrowała przy prędkościach powyżej 110 km/h, szczególnie to było czuć przy dodawaniu gazu i w zakrętach.
Przy powolnym toczeniu były dziwne drgania nadwozia.
Pojechałem do innego zakładu i dwa koła miały różnice 10g, jedno z przodu i jedno z tyłu.
Dziwne drgania ustały całkowicie, a wibracja kierownicy jest ledwo wyczuwalna, ale pod koniec sezonu letniego jakby się trochę zwiększyła.
Drgania przy hamowaniu to raczej przyczyna krzywych tarcz hamulcowych, też ostatnio zacząłem odczuwać, ale z tym można żyć .
Sprawdzić może każdy wulkanizator, założy koło na wyważarkę, zakręci ręką i będzie widział czy felga bije na boki albo góra dół.
majuDJ, najprędzej będzie to wina opon bo wiek opon i niski profil robi swoje ,wiadomo nie jesteśmy w stanie ominąć każdej dziury a po w jeździe w nią najbardziej cierpi opona i jej wzmocnienia ,które potrafią pęknąć po czym może ale nie musi wyskoczyć bąbel , wówczas nawet po nocnym postoju bez ruchy właśnie jest wrażenia że opona pod naciskiem robi się płaska i podczas ruszenia czuć prze pierwsze kilkaset metrów bujanie ,wibracje . tomus7, otwórz sobie klapkę wlewu paliwa i zobaczysz że jest podana wartość ciśnienia powietrza w gumach dla 16 .ok
[ Dodano: Pią 14 Lis, 14 21:40 ]
Ja swoje z przodu pompowałem zawsze wedle wskazań z wlewu paliwa. Zauważyłem, że te moje stare letnie oponki to tak raz na miesiąc musiałem dopompować bo np spadało z 2,4 bara na 1,75 bara. Raz w tylnej spadło powietrze nawet do 1,1bara
majuDJ, przy 16-tkach masz 2,1 przód i 2,3 tył bo jak jest za dużo powietrza to może być problem z przyczepnością i nadmiernym zużyciem części bieżnika.ok
majuDJ, nie prościej spuścić powietrze z każdej opony i je dokładnie obejrzeć?
Zobaczysz wtedy prawdziwy kształt.
Przy okazji ewentualnej zmiany zerknij na strukturę wewnętrzną opon, czy nie ma spękań, wybrzuszeń kordu.
Wbrew pozorom opona składa się z kilku warstw oprócz gumy m. in. nylonu, drutu i kordu tekstylnego.
Wystarczy niefortunnie przywalić w dziurę lub jakąś wyrwę i powstają wewnętrzne uszkodzenia i przewarstwienia mechaniczne.
Pod ciśnieniem tego pozornie nie widać, ale przy dużej prędkości siła odśrodkowa "wyrzuca" wybrzuszenie w stronę zewnętrzną opony, która zaczyna bić o podłoże.
A tak poza tematem, to dla mnie wysokość bieżnika 3 mm to już końcówka eksploatacji opon. Gorsza przyczepność na mokrym (większa tendencja do aquaplaningu) i zwiększone szanse na złapanie jakiegoś rodzynka (przebicie).
[ Dodano: Sob 15 Lis, 14 20:12 ]
Przy zmianie kompletu na nowy zasugeruj gumiarzowi puszczenie samych felg na wyważarce.
Komentarz